Czy zawsze warto patrzeć na wagę?

Czy 4 kg mniej w 5 miesięcy to dużo czy mało?!

Wydaje się niewiele. A co jeśli powiem Ci, że tak właśnie powinna wyglądać redukcja?
Przynajmniej w tym przypadku.
Cierpliwość to moim zdaniem najlepsza cecha jaką możemy w sobie wypracować kiedy chcemy zrzucić trochę fałdek z brzucha. Po latach praktyki widzę jak bardzo dużo osób nigdy nie osiągnęła tego czego chciała bo zwyczajnie oczekiwała od siebie zbyt wiele w za krótkim czasie.
Słyszymy o osobach, które w 3 miesiące gubią po 10-15 kg.
Jasne, to jest możliwe, nie mówię nie. Ale należy zadać sobie pytania:
– jaka była waga startowa?
– jaki deficyt kaloryczny był wprowadzony?
– czy tej osobie udało się utrzymać wypracowaną wagę?
– czy cały proces był męczący czy też spokojnie przebiegał i nie uprzykrzał życia?
Bo widzicie. Wrzucam wykresy jednej mojej podopiecznej, która zrzuciła w 5 miesięcy 4 kg. Jej zapotrzebowanie kaloryczne to około 2000-2100 kcal. Zdecydowaliśmy się na niewielki deficyt rzędu 300 kcal i robiliśmy diet breaki na zero kalorycznym co jakiś czas. 2 treningi siłowe w tygodniu + 1-2 razy w tygodniu wspinanie. I cierpliwość.
Czy moglibyśmy to przyspieszyć?
Tak – np. wprowadzając większy deficyt, ale być może 1500 kcal nie byłoby wystarczającą ilością aby dobrze się czuć, mieć energię do ćwiczeń i aktywności pozatreningowej i w ogóle nie wiadomo czy dziewczyna nie przerwałaby diety rzucając się na tonę słodyczy. Jest ryzyko, ale czy warto?
Moim zdaniem nie.
A teraz jeszcze wracając do pytania z początku? Czy te 4 kg to dużo? Szczególnie patrząc na pomiary z tygodnia na tydzień można odnieść wrażenie jakby to cały czas stało w miejscu. Dopiero jak wrzucimy dane na wykres to widzimy, że coś tam ubywało jednak.
No ale rzućmy okiem na to co się działo z obwodem w pasie?
Ubyło 13 cm. Na moje oko to jakieś 2-3 rozmiary spodni mniej.
To jak teraz z tymi 4 kg? Dużo czy mało?
Dlatego zawsze w procesie redukcji pamiętaj, że masa ciała jest jakimś wyznacznikiem, ale aby dokonać całkowitego podsumowania to trzeba patrzeć na całokształt zanim załamiemy się jak to niewiele udało się zrobić.

I żeby nie było – obwody czasami też potrafią nie dawać zbyt wiele, ale za to w lustrze może być super przemiana.

 

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.