Ile treningów w tygodniu ma sens?

Nie każdy może sobie pozwolić na codzienny trening. Nie każdy sobie może pozwolić na trening 3 razy w tygodniu.

Bywa i tak, że ktoś może trenować tylko raz w tygodniu.
I zdarza mi się słyszeć, że raz w tygodniu to nie ma sensu. Zresztą sam kiedyś tak uważałem i jak ktoś mnie o to pytał to odpowiadałem coś w stylu „nie no raz w tygodniu to nic nie zrobisz.”
I dobrze, że już tak nie uważam.
Współpracuję z osobami, które przychodzą do mnie raz w tygodniu i to ich jedyny trening. I zaskakujące jest to, że te osoby często mają lepszą formę niż tacy co trenują po 3 razy w tygodniu a czasami i więcej.
Tylko wiecie, te osoby z jednego treningu tygodniowo są też ogólnie aktywne i prowadzą raczej zdrowy tryb życia. Jedzą raczej zdrowo, nie przeginają za alkoholem, chodzą na spacery, dojeżdżają na rowerze.
W całym tym gąszczu informacji dotyczących fitnessu i żywienia staram się znaleźć wspólne cechy tych co im wszyscy zazdroszczą, czyli osób które nie wylewają siódmych potów, jedzą normalnie i trzymają naprawdę dobrą formę. I serio – wystarczy mieć zdrową relacje z jedzeniem i być codziennie aktywnym. Nie trenować ciężko codziennie – być aktywnym – to różnica. I trzeba sypiać dobrze.
A i jeszcze ostatnio dużo się mówi o tym, że tkankę mięśniowa dobrze bodźcować treningiem dwa razy w tygodniu. Zauważyłem, że dla wielu jest to wyznacznik dobrego planu treningowego i każdy inny, który nie zakłada ćwiczenia partii mięśniowej dwa razy w tygodniu uznaje za słaby.
Tak tak, Shoenfeld i reszta to bardzo fajnie w badaniach pokazali, ale to nie znaczy że trening raz w tygodniu nie będzie dawał nic i nie będzie w ogóle stymulował tkanki mięśniowej. Wydaje mi się, że czasami zapominamy o tym, że nie każdy jest kulturystą czy w ogóle sportowcem.

Mało tego – większość z nas nie jest i potrzebuje zupełnie czego innego.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.