Wyznaczanie ciężaru maksymalnego

Często spotykam się z opinią, że w treningu personalnym z osobami, które nie są sportowcami nie powinno się dźwigać dużych ciężarów że względu na to, że wcale im to nie jest potrzebne i niesie za sobą ryzyko kontuzji. Rzadko też widziałem trenera, który robił maksy ze swoim podopiecznym.

Nie zgadzam się z tym.

Typowo siłowy trening to jedna z najkorzystniejszych opcji jakie trener może zaproponować w swojej współpracy.
Zauważyłem, że więcej kontuzji niesie za sobą życie codzienne i wypadki niż trening. Oczywiście na treningu też zdarzają się wypadki, ale kiedy wszystko idzie zgodnie z planem treningowym i pod okiem trenera to ryzyko jest znacznie mniejsze. Ponadto im jesteśmy silniejsi tym bardziej to ryzyko spada.

Wyznaczanie maksymalnego ciężaru jest bardzo ważne w planowaniu treningu i jego progresji oraz przy doborze ćwiczeń.
Dlaczego?

– Znając maksymalny ciężar dla danego ćwiczenia oraz mając oszacowany stosunek rodzaju włókien mięśniowych możemy idealnie dobrać ciężar do ćwiczenia, tempa, serii i liczby powtórzeń tak aby efekty treningu były optymalne,
– czasami dopiero przy maksymalnym ciężarze wychodzą na jaw słabe ogniwa danego ćwiczenia, dzięki czemu możemy dobrać odpowiednie ćwiczenia wspomagające aby korygować te niedociągnięcia,
– pokonywanie własnych rekordów bardzo pozytywnie wpływa na motywację do ćwiczeń. Jeszcze nie spotkałem się z osobą, która nie cieszyła się z nowego ciężaru maksymalnego. Czy to mężczyzna, czy kobieta – duma zawsze ogromna.

Na FILMIE możecie zobaczyć jak moja podopieczna Ola ustanowiła swój nowy rekord – 140 kg w martwym ciągu. Było to drugie podejście. Pierwsze było spalone, ale po tym jak niemal idealną techniką i z zapasem podniosła 130 kg dwa razy to wiedziałem, że i z tym sobie poradzi.
Oczywiście tutaj przy maksie są pewne niedociągnięcia, ale właśnie dzięki temu wiemy nad czym dalej pracować!

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.