Czy jedząc niezdrowo sprawiasz, że chcesz jeść więcej niezdrowo?

Wszyscy wiemy o tym, że tzw. niezdrowe jedzenie negatywnie wpływa na naszą masę ciała, a także samopoczucie czy np. zdolności kognitywne.

Pisząc “niezdrowe jedzenie” mam tu na myśli żywność wysokoprzetworzoną, a sporej zawartości tłuszczy, w tym tłuszczy nasyconych, a także przewagą szybkowchłanialnych węglowodanów, w tym cukrów, z niską zawartością błonnika, witamin czy minerałów. Często też ze stosunkowo niską ilością białek.
Żywność taka cechuje się również sporą wartością kaloryczną na 100g produktu (>500 kcal/100g).
Ciekawe jest to, że im bardziej się zagłębiamy w aspekty zdrowotne żywienia tym więcej odkrywamy pewnych połączeń. Mianowicie chodzi o to, że od setek lat człowiek zauważał, że coś ma jakiś wpływ, ale trudno było wyjaśnić dlaczego tak się dzieje. Dziś mamy coraz większe możliwości więc potrafimy to coraz lepiej wyjaśnić.
Zauważyliśmy już dawno temu, że osoby które się odżywiają “niezdrowo” mają duży problem ze zmianą nawyków na lepsze. Kiedyś powiedzielibyśmy, że to silna wola i jak ktoś bardzo chce to ogarnie temat. Dziś wiemy, że to nie takie proste. Wiadomo – chęci są ważne, ale wmawianie komuś, że wystarczy chcieć i cały ten kołczingowy bullshit mam nadzieję, że będzie odchodził w zapomnienie wobec tego co już dziś wiemy o żywieniu.
Problem jest na tyle złożony, że “niezdrowe jedzenie” wpływa na deregulacje naszego rytmu dobowego i to w sposób w pewnym stopniu przypominającym uzależnienie, chociaż o uzależnieniu od jedzenia pysznych wysokoenergetycznych i bezwartościowych rzeczy jeszcze bym nie mówił.
Dzieje się tak ponieważ skoki dopaminy (indukowane smacznym tłuściutkim jedzeniem) wpływają na nasz zegar biologiczny i powodują jego deregulacje.
Przez to posiłek zamiast nasycić nas na np. 3-4 godziny syci nas na jedynie godzinę czy dwie. W efekcie masz częściej ochotę coś przekąsić. Szczegóły i lepszy opis tego zjawiska, które bardzo tu uprościłem znajdziecie w tym badaniu:
Dopamine Signaling in the Suprachiasmatic Nucleus Enables Weight Gain Associated with Hedonic Feeding; Ryan M. Grippo, Qijun Tang.
Schemat w mojej głowie wygląda następująco:

Zjadasz “niezdrowe” –> masz ochotę na więcej “niezdrowego” –> zjadasz więcej “niezdrowego” –> masz częściej ochotę na “niezdrowe” –> zjadasz coraz więcej i więcej.

Jak to powinno wyglądać:

Zjadasz “niezdrowe” –> masz ochotę na więcej “niezdrowego” –> cieszysz się słodkością, którą zjadłeś i wiesz, że jedzenie więcej sprawi, że będziesz chcieć jeszcze więcej –> nie jesz dziś więcej “niezdrowego” –> zachowujesz normalny rytm dobowy swojego odżywiania.

Koniec końców wszystko sprowadza się do tego samego co zawsze: jedz zdrowo i bądź aktywny, a wszystko będzie dobrze.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.