Postanowienia noworoczneNo to lecimy z postanowieniami na Nowy Rok!Macie jakieś?Czy jesteście z tych, którzy uważacie, że postanowienie można mieć każdego dnia? Owszem – można. Ale myślę też, że kiedy jest jakaś umowna granica, że coś się kończy a coś zaczyna to czasami takie postanowienie może być silniejsze.Chciałbym Wam dać kilka małych wskazówek aby trzymać się postanowienia… i może kilka zdrowotnych inspiracji na postanowienia.Przede wszystkim – postanowienie to nie zakład! Robicie to dla siebie i w tym przypadku nie ma czegoś takiego, że jeśli się złamiecie to zakład został przegrany. Jeśli już coś pójdzie nie tak jak chcieliście, zjecie niepotrzebny słodycz, pójdziecie do maca, zapalicie papierosa albo znów przegniecie z alkoholem na imprezie to najlepsze co możecie zrobić to od razu wrócić do postanowienia. Nie od poniedziałku, nie od jutra – od razu.No i nie ma co się karać, ale warto sobie przemyśleć co było powodem złamania i być może kolejnym razem się uda lepiej opanować.Jeśli chodzi o nasze zdrowie to realizacja czegoś trochę jest zawsze lepsza niż zaprzestanie.Np. jeśli dacie sobie za cel aby na 7 dni w tygodniu przez 5 być aktywnym (i nie musi to być wcale 5 treningów w tygodniu!) to jeśli zrobicie 4 aktywne dni to wciąż lepiej niż 3! A 3 to lepiej niż 2. Nie dawajcie sobie niepotrzebnych złych emocji i rozkmin, że znowu coś nie wyszło, a postarajcie się następnym razem zrobić to lepiej.Myślę, że powinniśmy znaleźć swoją wewnętrzną potrzebę aby zrealizować jakiś cel lub postanowienie. Może warto zapisać sobie dlaczego chcielibyśmy coś zrobić i za każdym razem kiedy się złamiemy to możemy wrócić do tego co zapisaliśmy i przypomnieć sobie dlaczego to dla nas ważne.Jeśli chodzi o to co możecie zrobić dla własnego zdrowia oto kilka moich propozycji:– dodanie aktywności fizycznej, która sprawia przyjemność np. joga, bieganie, siłownia, wspinaczka, tańce, rower, sztuki walki,– chodzenie spać wcześniej aby wyrabiać 7-8h snu na dobę,– praktyka medytacyjna lub po prostu modlitwa,– ograniczenie alkoholu, papierosów i używek,– spacery,– czytanie książek (nie tylko branżowych, ale dla siebie i dla relaksu),– poranna gimnastyka,– picie szklanki wody codziennie po przebudzeniu,– jazda na rowerze do pracy,– zwracanie uwagi na szczegóły, które nas otaczają i docenianie ich,– robienie czegoś dla planety lub dla zwierząt,– jedzenie bez smartfonów, w ciszy lub z bliskimi,– ograniczenie używania pierdół na smartfonach,– mniej patrzenia na innych i mniej zazdrości,– pomaganie potrzebującym,– wyjazdy weekendowe,– spędzanie czasu z rodziną i dziećmi,– więcej miłości ogólnie.Tak – to zdjęcie z imprezy sylwestrowej na siłce gdzie robiliśmy klatę i biceps.