Uprawiasz sport? Nie jedz zbyt mało!

Sport to przeciążenia.

Uprawiając niemal każdą dyscyplinę sportu musisz mieć świadomość tego, że na każdym treningu możesz doprowadzić swoje ciało do granic możliwości.

Dlatego tak wiele mówi się zarówno o rozsądku i regeneracji. Ale żeby być lepszym to w końcu trzeba poszerzać swoje granice.
Regenerację za to musisz uwzględniać w swoim planie na lepszego siebie.
A regeneracja to nie tylko sen i odpoczynek.
Aby odbudować to co zostało zniszczone na treningu, musisz dostarczyć to z jedzeniem.
I właśnie w sporcie obserwujemy spory problem niedożywienia. Szczególnie obserwuje się to w sportach wytrzymałościowych i innych gdzie ważna jest waga startowa zawodnika.
Wytrzymałościowcy często niedojadają ponieważ muszą zjadać ogromne ilości jedzenia. Ci zaś co muszą robić wagę wiecznie boją się, że ją przekroczą, więc również niedojadają.
Mówimy tu o tzw. niskiej dostępności energii.
Jest to sytuacja, w której nasza dieta nie wystarcza aby pokryć nasze zapotrzebowanie na energię, wobec czego nasze ciało zaczyna oszczędzać na innych rzeczach.
Oszczędza na regeneracji, zwiększając ryzyko kontuzji i częściej do nich dochodzi. Oszczędza na mineralizacji kości, zwiększając ryzyko złamań (często tzw. złamań zmęczeniowych) i osteoporozy. Oszczędza na funkcjach rozrodczych, powodując problemy z cyklem menstruacyjnym czy libido. Oszczędza również na układzie odpornościowym powodując częste infekcje.
Należy również pamiętać, że większość z nas kiedy zajmuje się jakimś sportem to ma również na głowie pracę na etat, zakupy, porządki, dzieci i inne obowiązki. To dużo.
Linia pomiędzy rekreacją a treningiem jak u sportowca jest cienka.
Łatwo ją przekroczyć.

Jeśli trenujesz jak sportowiec to musisz jeść jak sportowiec.

A sportowcy jedzą dużo – nawet na redukcji.

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.