Czy w miastach się bardziej tyje?

Trend wzrostu nadwagi i otyłości obserwujemy od dawna – to oczywiste.

A czy zastanawialiście się jak to wygląda kiedy porównamy życie w mieście z życiem na wsi?
Zakładam, że sporo z Was pomyślało, że urbanizacja sprzyja rozwojowi nadwagi i otyłości, zaś na wsi mamy więcej ruchu no i oczywiście lepsze jedzonko.
Tak też do tej pory się przyjęło.
Ale nasz świat się zmienia w zadziwiający sposób.
Otóż trendy wskazują na to, że sytuacja się zmienia i to na wsiach będzie lub już jest gorzej jeśli chodzi o nadmierne kilogramy.
Pokazuje to badanie opublikowane 8 maja tego roku, które wskazuje na to, że wzrost nadwagi i otyłości na wsiach jest aktualnie główną składową wzrostu globalnego problemu otyłości. Krótko mówiąc – na wsiach w niektórych rejonach świata jest już więcej otyłości, zaś niemal wszędzie tempo przybierania na wadze jest wyższe niż w miastach, więc niebawem to zdrowa wieś będzie mocniej kojarzona z nadmiernymi kilogramami.

Co jest przyczyną takiej zmiany?

Większa dostępność do sportu i rekreacji na terenach zurbanizowanych – to akurat jak się zastanowić nie jest niespodzianką. Miasta oferują na każdym kroku możliwość uprawiania wszelkiego rodzaju aktywności fizycznej. Każdy może znaleźć coś dla siebie, tworzą się sportowe grupy społeczne, a do tego nawet pracodawcy coraz częściej zachęcają do rekreacji poprzez chociażby systemy kart zniżkowych typu multisport dla pracowników.

Ale jest zadziwiający element tej układanki. Otóż okazuje się, że w miastach jest większa dostępność świeżego i zdrowego jedzenia! Zaskoczeni? Bo ja trochę tak.

Dochodzi do tego rozwój technologii, również rolniczych. Coraz częściej maszyny wykonują więcej pracy, co sprowadza się do tego, że rolnik ma za zadanie obsługiwać i pilnować maszyny, zaś własnej pracy fizycznej ma po prostu mniej niż kiedyś.
Z pozytywów – coraz mniej ludzi na świecie jest niedożywionych.
Badanie, o którym mowa to analiza 2009 badań z udziałem 112 milionów dorosłych osób.
Rising rural body-mass index is the main driver of the global obesity epidemic in adults. Nature, 569(7755), 260.
A na zdjęciu widzicie typowego kolarza MTB z drożdżówką. Piwo oczywiście nie moje 😅

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.